czwartek, 8 października 2009

Strength Day

Wczoraj dla odmiany zmieniłem jednorazowo plan, który wcześniej przesłałem.
Potrzebowałem nowych bodźców aby pobudzić hormon wzrostu. Ze względu na trudność dobrania odpowiedniej wagi przy zachowaniu wymaganej intensywności, zamieniłem odważniki na starą dobrą sztangę.
Dziś czuję się świetnie, pełen energii. Mój plan poskutkował, jestem gotów na snatch Day dziś.

Plan jest bardzo prosty: tylko ćwiczenia angażujące jak najwięcej grup mięśniowych (compound exercises) , należy jednak zwrócić uwagę na objętość treningową, tempo i czas odpoczynku między seriami.

A. Martwy ciąg 5x5 @ 85-90% RM- tempo: 3-0-1

B. Wyciskanie sztangi leżąc 5x5 @ 85-90% RM- tempo: 3-0-1

C. Podciąganie sztangi w opadzie do przodu (wąski nadchwyt) 5x5 @ 90% RM- tempo: 3-0-1

D. Wyciskanie sztangi nad głowę siedząc 5x5 @ 85% RM- tempo: 3-0-1

*czas odpoczynku między seriami: 3 minuty

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz