Takie warunki mogą powodowac znudzenie, monotonię, które przyczyniają się do braku motywacji czy dalszego rozwoju.
Aby pokonac te przeciwności należy wprowadzac jak najwięcej róznorodności treningowych. Instruktorzy oraz trenerzy powinni byc biegli w treningu siłowym i znac dużo różnych cwiczeń aby zapewnic te zróżnicowania. Nie mówię tu o tym aby wymyślac jakieś funky cwiczenie tylko dlatego, że fajnie wyglądają.
Poniżej przytoczę kilka tipów, które pomogą wzbogacic trening siłowy:
- Zmieniaj jak tylko jest to możliwe cwiczenia na główne partie mięśniowe. Szczególnie takie, które atakują tę samą grupę mięśniową pod innym kontem. Ta zmiennośc jest najbardziej przydatna w okresie zawodnictwa.
- Zmieniaj system obciążenia stosując zasadę progresywnego zwiększania obciążenia
- Zmieniaj typ napięcia mięśniowego, szczególnie pomiędzy koncentrycznym a ekcentrycznym
- Zmieniaj prędkośc napięcia (wolna, średnia oraz szybka)
- Zmieniaj narzędzia treningowe: wolne ciężary, isokinetyka itd.
Dobry trener czy atleta powinnien wiedziec, że specyficzny trening sportowy znacznie różni się od treningu fitness. Trening z klientem w fitness clubie często zmienia się z tygodnia na tydzień aby nie znurzyc klienta tą samą rutyną. Taki rodzaj treningu totalnie nie nadaje się podczas pracy z zawodowym sportowcem. Nasze ciało potrzebuję czasu na adaptacje a ciągłe, zbyt wczesne zmiany, tylko zdezorientują nasz układ mięśniowy i nerwowy.
Przeplatanie cwiczeń siłowych w sporcie może byc dokonane tylko wtedy, kiedy adresują tę samą grupę mięśniową, która dominuje w danym sporcie.
..to ja już wolę mój stochastyczny biofeedback.
OdpowiedzUsuńCiasny ale własny.
http://www.youtube.com/watch?v=P4dDzufrxkQ&feature=player_embedded
albo http://www.adamtglass.com/biofeedback/
Warning!:nie zawiera żadnego przeplatania jakichkolwiek układów.
Chyba że piszę te słowa tutaj na jakiejś AWFu stronie..?
z tego co on mowi wynika, że wszyscy najlepsi trenerzy na świecie zmarnowali prawie całe swoje życie na badaniach zarówno w laboratorium jak i w praktyce. Charles Poliquin, który ma na swoim koncie wielu medalistów zarówno olimpijskich jak i światowych, Tudor Bompa oraz ojciecowie metod treningu siłowego w sporcie Siff i Verkoshanski napewno nie stosują metod przypadkowych.
OdpowiedzUsuń